Kilka lat temu usłyszałem o platformie Arduino. Nabyłem starter-kit z płytką Arduino Uno. (Oryginalną, bo tylko takie wtedy były). Rzuciłem się w wir programowania oraz zgłębiania tajników elektroniki. Zbudowałem kilka prostych urządzeń wśród których był wyłącznik lampki przy telewizorze uruchamiany z pomocą pilota tv. Było to bardzo przydatne urządzenie, niestety jego koszt (ponad 100 zł wliczając płytkę Arduino) nie nastrajał optymistycznie. Wówczas Arduino nie było tak popularne jak teraz, tanie klony się dopiero projektowały, a Chiny kojarzyły wyłącznie z tandetą. Miałem też dużo mniej czasu na hobby, więc płytka ze starterem wylądowała w szufladzie.
Niedawno powróciłem do tematu. Zacząłem grzebać w sieci i odkryłem, że przez kilka lat na temat Arduino powstała olbrzymia masa stron, poradników, filmików, stworzono nowe biblioteki, które nie zawsze pasują do modułów. Z jednej strony to świetna sytuacja, bo materiału jest sporo, ale z drugiej nastąpił w tym względzie prawdziwy chaos. Pomyślałem, że postaram się uporządkować sytuację co nieco, tworząc stronę. Ułatwi mi to budowanie bardziej rozbudowanych układów, a także zrozumienie ich podstaw działania. Może też oprócz mnie, pomoże innym początkującym lamerom i oszczędzi nerwów i rozczarowań, albo nawet uratuje jakiś związek. Nie ma bowiem nic gorszego jak uporczywie niemrugający led, mimo instalacji 27-mej biblioteki.
Edit marzec 2018
Pracując z Arduino zdałem sobie sprawę z moich niedostatecznych umiejętności programistycznych. Postanowiłem zgłębić kilka nowszych języków (moja edukacja skończyła się wiele lat temu na Algol-u, C i Basic-u).